31 stycznia 2016

Canarias - urugwajski kanarek z Brazylii


Czas wytoczyć najcięższe działa! Canarias to Yerba Mate (nie Erva) urugwajska, choć robiona w Brazylii. Jedni przyrównują ją z już niedostępną Cruz De Maltą Despaladą, inni zaś mówiąc o mocy nie znają silniejszej. Owszem, urugwajki potrafią "zryć beret”, ale z umiarem są cudownymi Yerbami. Urugwajczycy mają swój specjalny sposób parzenia, ale o tym potem.

29 stycznia 2016

Yerba palona z tajemnymi składnikami - coś smacznego i zdrowego


Ostatnio chodziła za mną palona yerba. Zrobiłam ją z mlekiem, ale to jeszcze nie ten smak, którego oczekiwałam. Poszukałam kompozycji smakowych na bazie prażonej yerby dostępnych w sklepach internetowych i inspirując się nimi tworzyłam własne. Tym sposobem w końcu znalazłam to, czego szukałam. Na dodatek okazało się, że skład, który otrzymałam jest nie tylko smaczny, ale też zdrowy.

27 stycznia 2016

Special Gunpowder Tower of Tea - zielona herbata przywieziona z Malty


Maltańskie piwa rzemieślnicze opisywałam już dawno temu, a teraz dokopałam się do herbaty, którą przywiozłam z tej samej wyspy. Jeszcze trochę zostało z tego pół kilo herbaty, które kupiłam. Zatem zapraszam na całkiem smacznego Gunpowdera.

26 stycznia 2016

[Z marketu]: Lilia i Osmantus - herbata kwitnąca z Biedronki


Spokojnie, to już ostatnia herbata kwitnąca z Biedronki, którą mam do pokazania. Wiem, że niektórych już te wpisy mogą męczyć, ale na zachętę powiem, że najładniejszy kwiat zostawiłam na koniec.

24 stycznia 2016

Hojicha - zielona herbata o brązowych liściach


Zmieniając zdjęcie w tle na fejsbukowym profilu Kolorów Herbaty stwierdziłam, że wśród herbat w czarkach są takie, których jeszcze nie opisałam, a czekają grzecznie na swoją kolej. Jedną z nich jest dość nietypowa zielona herbata z Japonii. Hojicha, bo o niej mówię, to zielona herbata o ciemnobrązowych listkach i charakterystycznym smaku.

22 stycznia 2016

Jin Jun Mei ze złotej torebki - czy tak miała smakować czarna herbata?


W końcu udało mi się rozszyfrować znaki z paczuszki jednej z herbat, którą dostałam z Chin. Okazało się, że jest to czarna herbata Jin Jun Mei lub w innej transkrypcji Kim Chun Mei, a to w dosłownym tłumaczeniu oznacza Złote Szlachetne Brwi. Herbata zaskoczyła mnie, bo nie miałam okazji pić jej wcześniej, a spodziewałam się czegoś innego.

20 stycznia 2016

Colon Tradicional - po metamorfozie


Legendarna mate - wszystkie języki i podniebienia drżały na jej widok, mocą burzyła domy. Dawniej nigdy nie poleciłbym Colona, jako Yerbę na początek. Teraz? Mogę śmiało podsunąć ją pod nos "żółtodziobowi". A dlaczego? Ta paragwajska marka bardzo się zmieniła.

18 stycznia 2016

Kericho Gold - herbata prosto z Kenii


Pisałam już o liściastej herbacie z Kenii, to teraz czas na coś, co przyjechało do Polski właśnie z tego kraju i trafiło w moje ręce. Będzie to herbata czarna, ale nie liściasta, za to pyłowa. Opowiem też, co wiem na temat tej gradacji liścia herbacianego, ale znacznie ciekawsza dla mnie jest herbata, która kryje się pod nazwą Kericho Gold.

16 stycznia 2016

Kij, Laska, Kostur, Laga - narzędzie uniwersalne


Jak zwał, tak zwał. Będę się tu produkował się na temat badyla, ale to nie taka zwykła żerdka. Kij, Laska, Kostur czy Laga to towarzysz wędrowca, pielgrzyma, czyli ogólnie każdego włóczypały, który nie został zdominowany przez kijki trekingowe czy też do Nordic Walkingu. Albo do takiego włóczykija staroświeckiego jak ja. Nie mówię tu, że kijki to "samo zło”, bo są bardzo przydatne, również pomagają w trasie, pomocne podczas biegu (mówię tu o szeroko pojętych biegach górskich). Ale taka "laska skautowska" ma swój klimat. Dlaczego skautowska? A bo skauci i harcerze takowego artefaktu używają, również musztrę z użyciem "kija skautowskiego" opracowali.

15 stycznia 2016

Long Jing Supergrade 2015 - Smocza Studnia


Kto ma ulubioną herbatę? Ale nie tak, że czarną albo zieloną, tylko taką konkretną. Ja sobie upodobałam jeden z jasnych oolongów, ale o nim innym razem. Kuba też ma swoją ulubioną, to właśnie Long Jing. Tylko, że nie taki najzwyklejszy, który można dostać w prawie każdym sklepiku z herbatami. To musi być ten lepszy, smaczniejszy, ładniejszy, taki właśnie jak ten Supergrade, który dzisiaj opisuję.

12 stycznia 2016

Kenia Milima - czarna herbata z Czarnego Lądu


Herbaty z Afryki jeśli już się gdzieś pokazują to raczej jako ciekawostka niż stały asortyment. A szkoda, bo ciekawe i smaczne herbaty pochodzą nie tylko z Azji. Dzisiaj opowiem o moim odkryciu pochodzącym z wysokich gór Kenii.

7 stycznia 2016

Rooibos z eukaliptusem i pomarańczą - na przeziębienie


Miałam nie pisać na razie o rooibosach, ale przy takiej mieszance nie mogłam się powstrzymać. Połączenie z pomarańczą można znaleźć prawie wszędzie, ale dodatek eukaliptusa mnie rozbroił. To jedyna mieszanka dostępna w herbaciarniach z tym egzotycznym ziółkiem.

6 stycznia 2016

[Z marketu]: Zielona herbata z kwiatem jaśminu i lilii - herbata kwitnąca Green Hills


Przedstawiam kolejną herbatę kwitnącą z Biedronkowej serii. Tym razem w skład kompozycji poza zieloną herbatą wchodzą kwiaty jaśminu i lilii. Zapowiada się kolorowo i całkiem smacznie. Zapraszam na małe widowisko.


3 stycznia 2016

Shui Xian Hong Cha - oolong, który został czarną herbatą


Sylwestra świętowaliśmy z czarną herbatą, ale nie taką pierwszą lepszą, bo z Tajwanu. Zwykle ten rodzaj herbaty kojarzy się z Indiami, Cejlonem, Chinami lub innymi regionami, ale nie z Tajwanem. Stamtąd pochodzą przecież najlepsze oolongi. No tak, ale czasem zamiast oolonga uda się zrobić czarną herbatę, a wtedy jest na prawdę niepowtarzalna i strasznie droga.