29 lipca 2015

25 lipca 2015

Chanoyu, czyli japońska ceremonia herbaciana - Animatsuri Festiwal Kultury Japońskiej


W tydzień po Święcie Herbaty w Cieszynie odbył się konwent Animatsuri. Poza zlotem poprzebieranych miłośników mangi i animy był to też Festiwal Kultury Japońskiej. Uczestniczyłam w kilku ciekawych panelach. Dowiedziałam się, że sushi nie musi być z surową rybą lub czymś mniej zjadliwym jak kawior. Poznałam historię gejszy, jak z prostytutek stały się artystkami i zatoczyły krąg wracając do prostytucji. Ale najważniejszy panel to japońska ceremonia herbaciana.


22 lipca 2015

Koreańska ceremonia herbaciana - Święto Herbaty [film]


Bardzo ciekawymi gośćmi na Święcie Herbaty była grupa Koreańczyków. Poza wystawą tradycyjnego malarstwa i udziałem w warsztatach kaligraficznych prezentowali też tradycyjną ceremonię herbacianą. Oczywiście nie darowałabym sobie, gdybym ją opuściła. Postaram się opisać ją w miarę dokładnie, ale tyle się działo, że pewnie o czymś tu zapomnę, więc z góry proszż o wybaczenie.


21 lipca 2015

Prażone oolongi i Pu-Erhy - Święto Herbaty i Michal Butor


W programie Święta Herbaty było wiele ciekawych punków. Szczególnie zainteresowały mnie degustacje prażonych oolongów prowadzone przez p. Michala Butora. Okazało się, że ten bardzo sympatyczny Słowak prowadził też degustacje poza planem i nie były to tylko prażone na miejscu oolongi.


18 lipca 2015

Gongfu Cha i czarna japońska herbata - Święto Herbaty i Joanna Bożek


Pewnie zaraz się dowiem, że coś tu kręcę z tą czarną japońską herbatą, bo Japonia przecież słynie z herbat zielonych. No cóż, tak się zdarza, że nawet tacy Japończycy mają fantazję i zrobią czarną herbatę na sposób tajwański. Sama jej nie parzyłam, a piłam przygotowaną w stylu Gongfu Cha przez inna herbacianą blogerkę Joannę Bożek (Liu Mulan) na 7 Święcie Herbaty.


17 lipca 2015

Ceramiczny zawrót głowy - 7 Święto Herbaty

Zara Jurkinen - czajniczki

Pisałam już o stoiskach herbacianych, ale na Święcie Herbaty były też stoiska ceramiczne. Nie wszędzie chciałam coś kupować, więc nazwisk większości twórców nie znam, ale tych najciekawszych przytoczę z imienia i nazwiska. No i pochwalę się ceramicznymi zakupami.


14 lipca 2015

Stoiska herbaciane i drobne zakupy - 7 Święto Herbaty

Na jednym zdjęciu udało mi się uchwycić kilka osób z herbacianych stoisk.

Pierwsze, co zwiedziłam na Święcie Herbaty, to były stoiska herbaciane. Już na wstępnie zostałam poczęstowana czarką naparu ze średnio prażonego oolonga. Później zwiedziłam kilka innych stoisk i w pewnym momencie w moje ręce trafił plastikowy kubeczek. Rozwiązanie higieniczne, ale jednak lepszy klimat robią czarki ceramiczne, więc wyjęłam swoją. Prawie wszystkie herbaty, których kosztowałam przeszły przez moją czarkę.

7 lipca 2015

Święto Herbaty 2015 - fotorelacja


Gdy pakowałam się na Święto Herbaty to myślałam, że z tego wyjazdu powstanie tylko jeden wpis. Na szczęście okazało się być na tyle ciekawie, że będę pisać o tym wydarzeniu chyba przez najbliższy tydzień. A dzisiaj tak na razie wstępnie wrzucę kilka fot ze stoisk i innych atrakcji.

3 lipca 2015

Pu-Erh - 20 lat w 12 miesięcy


Pisałam ostatnio o surowym Pu-Erh, który po 7 latach leżakowania przypominał bardzie herbatę zieloną niż to, co znamy pod nazwą herbaty czerwonej. Tym razem opiszę "gotowanego" Pu-Erha, czyli to, co jest najbliższe wyobrażeniu o tego typu herbatach.

1 lipca 2015

Indega Compuesta con Menta, Cedron y Burrito - z yerba mate na grilla

Kubek z Włocławka jako materko, czemu nie!

Odwiedziliśmy ostatnio naszych znajomych i rozpaliliśmy grilla. Mięso, ostre sosy, trochę warzyw i piwo, czyli wszystko, co większości ludzi wystarczy do świetnej zabawy przy żarzących się węglach. Ja, a właściwie mój układ trawienny, jesteśmy nieco bardziej wymagający i dlatego zabieram ze sobą yerba mate. Najlepiej, żeby była z ziołami wspomagającymi trawienie, a do tego wędzona, żeby pasowała do smaku jedzenia.