30 sierpnia 2014

Kukicha - zielona herbata z łodyżek

Kukicha - zielona herbata praktycznie bez liści
Zwykle piszę o herbatach liściastych, a tutaj niespodzianka. Kukicha składa się głównie z łodyżek i żyłek liści, ewentualnie z dodatkiem fragmentów listków. To wcale nie znaczy, że taka herbata jest gorsza niż inne, ona jest po prostu inna. Pomysł na takie przygotowanie suszu herbacianego powstał w Japonii, ale obecnie produkowana jest również w Chinach.

27 sierpnia 2014

Zielony Pu-Erh w kostce

Zielony Pu-Erh w kostce
Najbardziej sprasowany zielony Pu-Erh jakiego widziałam.
Herbatę czerwoną znacie już z poprzednich wpisów, a dzisiaj opowiem o jej niefermentowanej wersji. Niby liście te same, których używa się w czerwonym Pu-Erze, ale przetworzone jak zielona herbata. Właśnie dzięki temu zielonego Pu-Erha można zaliczyć do herbat zielonych, ale jest dosyć specyficzny. Po pierwsze jego zapach można skojarzyć z lekkim rosołem z kury, takim bez przypraw. Kolejną ciekawostka jest jego forma. Najczęściej spotykany jest sprasowany w gniazda lub kostki. Jeśli herbata zielona jest sprasowana to najpewniej jest to zielony Pu-Erh. Większość pijaczy herbat jest przyzwyczajona do liściastej formy suszu i takie niefermentowane Pu-Erhy też można spotkać.

23 sierpnia 2014

Picie i smakowanie herbaty - na czym to polega?

Czajniczek Yixing od herbaty pu-erh
Ten czajniczek znacie z wpisu o płukaniu Pu-Erha.
Już od dłuższego czasu zbieram się do napisania tego wpisu. Może się wydawać, że opisanie dwóch skrajnych kultur picia herbaty jest proste, ale ja chcę przekazać w trochę inny sposób.

21 sierpnia 2014

Yerba mate w torebkach firmy Loyd

Nawet przestronne te piramidki, yerba ma gdzie pływać

Kto czytał wcześniejsze wpisy ten wie, że na co dzień nie pijam tego typu wynalazków. No, ale z ciekawości kupiłam właśnie yerba mate w torebkach. Poza możliwością szybkiego parzenia gdziekolwiek to nie widzę w tym wiele korzyści.

18 sierpnia 2014

Fukamushicha z matchą w ogrodzie

Fukamushicha iri Matcha - trzecie parzenie, liście po parzeniu i susz herbaciany na liściu hortensji
Zwykle picie herbaty w ogrodzie kojarzy się z angielskim dworem i leniwym popołudniem. Moje niedzielne popołudnie było leniwe i spędziłam je przy herbacie w ogrodzie, ale nie była to mieszanka herbat czarnych z Indii. Zrobiłam sobie japońską specjalność - Fukamushicha iri Matcha.

14 sierpnia 2014

Lapsang Souchong przy grillu

Lapsang Souchong przy grillu. Pierwsze parzenie.
Grillować każdy lubi, ja też. Ostatnio zrobiliśmy sobie właśnie taką małą ucztę z rusztu, ale nie o jedzeniu chce dzisiaj pisać. Wpis będzie dotyczył herbaty, ale nie pierwszej lepszej. Opowiem dzisiaj o Lapsang Souchong (w Chinach znana po nazwą Zhèng Shān Xiǎo Zhǒng). Nie pałałam do niej szczególną miłością, ale od ostatniego grilla to się zmieniło.

11 sierpnia 2014

Mate Tostado de Leche - nietypowa yerba mate z mlekiem

Tyle kolorów, tyle szaleństwa, a pomyśleć, że to tylko yerba z mlekiem.
"Zieloną" yerba mate wszyscy znają, ale czym jest ta "brązowa" wersja? To liście z tego samego ostrokrzewu paragwajskiego, ale przetworzone w inny sposób. Zostały zebrane, wysuszone i prażone. Proces wygląda podobnie jak w przypadku kawy, ale pozostają właściwości yerba mate. Czasem podobnie przetwarzane są herbaty zielone, ale o tym może innym razem.

10 sierpnia 2014

Herbata kwitnąca - kwiaty w herbacie

Trzy Chryzantemy od herbit.pl
Herbaty kwitnące lub inaczej blooming tea to małe herbaciane arcydzieła. Miło jest dostać herbatę w prezencie a jeszcze milej, gdy przy parzeniu herbaty jest takie widowisko. Różnokolorowe kompozycje powoli wydobywają się spośród liści herbaty. Ten moment za każdym razem przyciąga uwagę i następuje chwila ciszy nawet w najbardziej rozmownym towarzystwie. No tak, ale czym właściwie jest ta herbata? Skąd tyle kolorów?

8 sierpnia 2014

Bawarka - herbata z mlekiem


Mleko w herbacie - widowisko na kilka sekund, ale piękne.
Niedawno dostałam pierwszego maila od fanki tego oto bloga. Bardzo sympatycznie napisany tekst zawierał inspirujące zdanie, które zainspirowało mnie do napisania tego wpisu. Brzmi ono ta: "przekonuję też znajomych do picia bawarki, którą sobie szczególnie upodobałam". Oczywiście można przekonywać kogoś do picia tego, co się lubi, ale z własnego doświadczenia wiem, że bywa to bardzo trudne. Dzisiaj napisze o tym jak poszukiwać swojego smaku bawarki, bo można ją też zrobić na kilka sposobów.

5 sierpnia 2014

Herbata? Dlaczego nie tea? - moja teoria


Praktycznie na całym świecie liście Camellia Sinensis i napar z nich nazywany jest zupełnie inaczej niż w Polsce. Na zachód os nas mówią te, ti lub tej. Zaś idąc na wschód można usłyszeć czaj, czej lub temu podobne dźwięki. Jedynie z Litwinami moglibyśmy pogadać, bo swój napar nazywają podobnie jak my, arbata.

4 sierpnia 2014

Marokańska wagabunda - fotorelacja

Czajniczek już się cieszy na myśl o herbacie.

Co można robić w tak upalny weekend? Oczywiście herbatę marokańską w plenerze. Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z gotowania na naszej nowej kuchence turystycznej.



2 sierpnia 2014

Susz owocowy - parzenie na zimno

Zimna owocowa na dzień dobry.

Pewnie każdy przynajmniej słyszał o mieszankach owocowych na bazie hibiskusa. Najczęściej kojarzą się z zimą i kubkiem gorącego aromatycznego naparu. Spróbuję zmienić te skojarzenia i przywołać przyjemne orzeźwienie w upalny dzień. Zaproponuję parzenie na zimno suszu owocowego.