2 czerwca 2015

Lord Chambray - browar rzemieślniczy z Malty


Będąc na Malcie szukałam ciekawego piwa, które mogłabym przywieźć Kubie. Niestety nie było z tym tak łatwo. Na wyspie króluje Cisk i spółka, a ja nie przygotowałam się przed wyjazdem.

Owszem piłam całkiem smaczne piwa marki Hopleaf: Blue Label i Red Label. No cóż, na etykiecie nie znalazłam wystarczająco dużo informacji na temat ich powstawania i użytych surowców, więc nie planowałam ich przywozić do Polski.
 
Cóż mogę powiedzieć o maltańskich piwach, które tam są dostępne na każdym rogu. Jeśli ktoś lubi bezpłciowe lagery typu Tyskie, Żywiec i spółka, to dostanie je pod marką Cisk. Marka Hopleaf jest dosyć enigmatyczna. Piłam tylko dwa Ale i nawet mi smakowały. Podejrzewam, że jest to marka producenta Ciska, ale zakamuflowana, tak jak Książęce, które należy do producenta Tyskie.

Już myślałam, że swoje zakupy skończę na syropie z karobu i dżemie z opuncji figowej, ale na bezcłowym zobaczyłam piwo rzemieślnicze. Lord Chambray promuje trzy swoje piwa i właśnie taki pakiet kupiła.

San Blas - American Pale Ale
Golden Bay - Blond Ale
Blue Lagoon - Witbier

Każdego mam tylko jedną butelkę o pojemności 0,33l. Z resztą wszystkie lepsze piwa sprzedają tam tylko w takiej pojemności, a jedynie Cisk jest dostępny w 0,5l. Postaram się rzetelnie je opisać, ale nie wiem co mi z tego wyjdzie.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz