18 lutego 2015

Yerba Mate Green - Tutti Frutti


Dziś kolejny wpis o mieszance suszu Ostrokrzewu Paragwajskiego z dodatkami, tym razem owocowymi.


Podstawą całości jest yerba Mate pochodzenia brazylijskiego. Grubo cięta, pozbawiona pyłu, z niewielką ilością patyczków. Kolor soczysto zielony, klasyczny dla tego typu mieszanek. Skład, który podaje producent to: 92% Mate Green (wnioskuję, iż jest tylko wstępnie podprażona, ale niewędzona) i 8% dodatków: suszona czarna jagoda, owoc jeżyny, czarnego bzu, owoc aronii i aromat owoców leśnych (zbędny moim zdaniem).


Do parzenia użyłem szklanego materka o pojemności 200ml, aby wyeksponować kolor naparu. Bombilla z potrójnym filtrem, ale nie dla tego, że dobrze filtruje tylko, dlatego, że idealnie pasuje do mniejszych naczyń. Mam do niej sentyment, jako do mojej pierwszej bombilli. Temperatura wody to 75 st. C.

Pierwsze zalanie parzy się na żółto-zielono. Po 2 minutach przechodzi w ciemno-brunatny, przy brzegach widać ciemnozielone refleksy. W pierwszym łyku czujemy prażenie yerby, a w drugim aronię i jeżynę. Czarny bez jest na tyle zbliżony aromatem do tych owoców, że ciężko go wyczuć. Miło, że nie czuć mocnego aromatu owoców leśnych, tylko ich susz. Dzięki temu czuć i yerbę i naturalne owoce. W zapachu czuć bardzo słodkie, jakby obsypane cukrem, kandyzowane owoce. Mile zaskoczony jestem. Żona wyczuła zapach poziomek - pewnie z aromatu owoców leśnych. Usłyszałem słowa: "Uhmmm, ale fajne! Taka słodka Yerba”, czyli żona potwierdza mój entuzjazm, co do tej mieszanki. Całość jest bardzo udana.

Drugie zalanie. Dalej owoce nie zagłuszają smaku Yerby. Aronia i jeżyna obecna i w tle niuanse dzikiego bzu. To ona daje taki fajny aromacik. Czarna jagoda, zwana u nas borówką, może zlewać się z całością smaków i aromatów, choć też jest aromatyczna.

Susz mi ładnie napęczniał i zapełnił naczynie. Spodziewałem się mieszanki w stylu Laranjeiras Abacaxi, czyli uderzenie egzotycznych aromatów, a tu miłe zaskoczenie. Słodka Yerba z likierem z suszonych, mam nadzieje polskiego pochodzenia owoców. Całość warta spróbowania.

2 komentarze:

  1. Musi być ciekawa w smaku :)

    Przy okazji zapraszamy do Nas: http://modnystyl2013.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i owszem jest ciekawa, aczkolwiek jestem zwolennikiem klasycznych Paragwajek

      Usuń