| Moja poranna zielona "kawa" z cukrem kandyzowanym. |
| Jak widać w szklance dominuje zielona pianka, ale na dnie już jest trochę mleka z matchą. |
Trochę historii? Warto wiedzieć co będzie się piło czy jadło, więc pokrótce opowiem co wiem o matchy. Powstaje z młodych listków herbacianych (Tencha) i jest zbierana w okresie, gdy krzewy herbaciane są przykrywane, aby później przygotować je na Gyokuro. Po podgrzaniu i wysuszeniu liście mielone są na drobny pył w specjalnych granitowych żarnach. Tradycyjnie przygotowywana jest podczas ceremonii Cha-No-Yu. Ma ona miejsce podczas wielkich uroczystości i świąt.
Dzisiaj zaproponuję mniej tradycyjny sposób przygotowania matchy. Też będzie zielona i spieniona, ale to nie to samo. Przede wszystkim nie użyję prawie wrzącej wody, ani bambusowej miotełki Chasen, tym bardziej nie użyję rytualnej czarki Chawan. No to jak przygotuję matchę?
| Na blacie szczypta matchy, porównajcie jak mocno zabarwia napoje. |
- 300ml zimnego mleka,
- kostki lodu, tak żeby wypełnić do 400ml,
- 2 łyżki cukru pudru,
- 2 łyżeczki zielonej sproszkowanej herbaty matcha.
Przyda się też: łyżka, sitko, szejker (może być ręczny spieniacz), szklanki.
No to zaczynamy! Nalewamy mleko do szejkera, dodajemy kostki lody i matchę z cukrem. Najczęściej cukier puder i matcha mają grudki, więc dobre jest przesiać je razem prosto od szejkera. Gdy się tego nie zrobi to proszek nie zmiesza się cały i będą pływać zielone oczka. Teraz czas na mieszanie. W sumie to potrząsałam rytmicznie dopóki nie przestałam słyszeć kostek lodu. Ważne! mój szejker ma pojemność ponad 700ml i po spienieniu napój zajmował całość. Gdy masz mniejsze naczynie do mieszania to zrób mniejszą ilość, zawsze możesz dorobić drugą porcję.
W smaku czuć umami zmieszane ze słodyczą cukru. Pozostałości po kostkach lodu powinny utrzymywać się na pianie. No i jest to napój mocno pobudzający i sycący. Matcha po zjedzeniu działa trochę podobnie jak guarana. Jeszcze jedno, zanim kupicie matchę zwróćcie uwagę na to czy była przechowywana w lodówce. Zielony proszek herbaciany jest bardzo mało przetworzony i szybko traci właściwości w wyższych temperaturach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz