22 grudnia 2014

Yerbabeczki od Amandy - przepis na babeczki z yerba mate

Gdy będziecie czytać ten wpis to tym babeczek już dawno nie będzie.

Święta, święta! Trzeba coś upiec, to może babeczki, żeby nie było nudno. Szperając po stronach internetowych producentów yerba mate, kiedyś było mi to potrzebne w pracy, znalazłam kilka fajnych przepisów. Niektóre nawet wykorzystałam. Oto jeden ze smaczniejszych, znaleziony na stronie Amandy. Oczywiście do ich zrobienia będzie potrzebna yerba mate.



Wyjątkowo yerba mate zalewam wrzątkiem.
Tak było w przepisie, wiec tak też robię.
Najpierw trzeba przygotować esencję z yerba mate. W przepisie jest mowa o klasycznej yerba mate, ale ja go trochę zmodyfikuję i użyję wersji pomarańczowej. W sumie to pasuje tu prawie każda yerba, która nie jest mocno wędzona i nie ma dodatku ziół. Z takimi wykluczeniami pozostają susze argentyńskie i brazylijskie z owocami, a najlepiej cytrusami. Amanda Naranja (pomarańczowa), której użyłam jest dostępna np. w sklepie internetowym Herbit.pl. Do przygotowania esencji potrzebne będzie 100g yerba mate, około 500ml wody i 50g cukru. Wodę i cukier podgrzewamy i robimy syrop. Gdy nam to zawrze to zalewamy yerbę. Parzymy całość około 5 minut lub do opadnięcia większości suszu na dno, może byc to trudne do zaobserwowania bo yerba mate bardzo pęcznieje. Później odcedzamy przynajmniej jedną szklankę esencji i odstawiamy do wystygnięcia.

Pomarańcze kroił Kuba.



Do przygotowania ciasta będą potrzebne:
  • 100g miękkiego masła lub margaryny,
  • 1 szklanka cukru,
  • 1 szklanka ostudzonej esencji z yerba mate,
  • 1 miąższ z jednej pomarańczy pokrojony w kostkę,
  • 1 jajko,
  • 1 łyżeczka olejku waniliowego,
  • 2 szklanki mąki,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 4 łyżki mleka w proszku.




Jednak blacha to za mało.
Zwykle wychodzi ich około 18-20.
Przepis jest dosyć prosty i myślę, że każdy sobie z nim poradzi:

Masło z cukrem utrzeć na puch, następnie dodać jajko, olejek waniliowy, esencję z yerba mate i miąższ z pomarańczy. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i mlekiem. Gdy masa będzie dobrze wymieszana można ja przełożyć do foremek i wstawić do nagrzanego wcześniej piekarnika. Piec 20-30 minut w temperaturze 180 st.C.

Ładnie przyrumienione babeczki można udekorować polewą, którą producent Amandy proponuje zrobić z pozostałej esencji i cukru pudru. Gdy za pierwszym razem rozrabiałam tę polewę to do dekorowania pozostało mi ledwie połowa tego, co wyjęłam z piekarnika. Zdecydowanie za szybko znikają, więc od tamtej pory odpuściłam sobie robienie z nimi czegokolwiek więcej.

Babeczki są raczej słodkie i pomarańczowe niż gorzkie. Yerba jest wyczuwalna jedynie jako delikatne przełamanie słodyczy. Jeśli nie lubisz yerba mate to może to Cię przekona, że nie zawsze musi być gorzka?

Gotowe do łasuchowania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz