Dostałem w swoje niecne łapska Yerbę o znanym mi przydomku Fitness. Mieszanki tego typu produkuje wiele marek: CBS'e Silueta Naranja i z aromatem jabłkowym, Selecta Silueta, Colon 90-60-90 i wiele innych znanych ziołówek. Susze owe są bardzo popularne ze względu na swoje dodatki, które w połączeniu z Ilex Paraguariensis mają mieć zabójcze działanie na nasze pokłady słoninki, a zbawcze na nasz układ pokarmowy. Ta mieszanka jest nieco inna.
31 stycznia 2015
Mate Green Fitness, czyli Yerba z Pu-Erhem i nie tylko
Dostałem w swoje niecne łapska Yerbę o znanym mi przydomku Fitness. Mieszanki tego typu produkuje wiele marek: CBS'e Silueta Naranja i z aromatem jabłkowym, Selecta Silueta, Colon 90-60-90 i wiele innych znanych ziołówek. Susze owe są bardzo popularne ze względu na swoje dodatki, które w połączeniu z Ilex Paraguariensis mają mieć zabójcze działanie na nasze pokłady słoninki, a zbawcze na nasz układ pokarmowy. Ta mieszanka jest nieco inna.
27 stycznia 2015
Tykwa się poci? - słowo o podkładkach pod tykwę
Niby zwykła podkładka, a taki wybór. |
Każdy, kto pija yerba mate z tykwy zna jej przypadłość. Otóż tykwa się poci, czasem to pocenie opisywane jest, jako przeciekanie. Jakby nie nazwać tego zjawiska to i tak zostają mokre, zielone plamy, a najgorsze, że są trudne do usunięcia. Dlatego lepiej zapobiegać niż leczyć.
25 stycznia 2015
24 stycznia 2015
23 stycznia 2015
Leśne gary
Tak jak tytuł postu wskazuje będzie wpis o naczyniach turystycznych. O takich, które posiadamy i nieco o innych. W terenie nie zawsze posługujemy się całym sprzętem, bo i po co. Zwykle mój bagaż ogranicza się do scyzoryka, noża, krzesiwa i latarki. Dodatkowo też bagaż wycelowany precyzyjnie w to, co będziemy w terenie robić np. herbatę, kawę czy jakąś inną strawę. Ważne jest też, czy wodę musimy zabrać, czy też możemy zaczerpnąć po drodze.
21 stycznia 2015
Nepal Maloom - czarna herbata z Nepalu
Nepalska czarna herbata z plantacji Maloom |
Powracają na bloga czarne herbaty. Tym razem będzie to kolejna herbata z Nepalu. Był już wpis o Golden Nepal i takiej z okolic góry Everest. Przyszedł czas na herbatę z małej plantacji Maloom. Nepalskie herbaty są według mnie podobne do tych z indyjskiego regionu Darjeeling, ale w smaku mniej goryczkowe. Zobaczymy jak będzie w tym przypadku.
19 stycznia 2015
18 stycznia 2015
17 stycznia 2015
16 stycznia 2015
Da Hong Pao - herbata, którą dostałam wraz z czajniczkiem
Da Hong Pao - Wielka Czerwona Szata |
No i w końcu na blogu pojawiają się ciemne herbaty. Może na początek nie będzie to od razu czarna herbata, ale coś ciekawszego. Pamiętacie ten czajniczek, którego przygotowywałam pod zielone herbaty? Razem z nim przyszła herbata w prezencie zapakowana w niewielka torebeczkę z chińskimi znakami. Było to Da Hong Pao i właśnie tę herbatę rozpieczętuję i opiszę jej smak, zapach i kolory.
15 stycznia 2015
13 stycznia 2015
En Shi Yu Lu - Japonia w Chinach
En Shi Yu Lu - prawie jak Gyokuro |
Czasem zdarza się, że herbaty pochodzą z jednego kraju, a są przygotowane w sposób tradycyjny dla innego kraju. Najczęściej takie herbaty pochodzą z Chin i naśladują styl japoński i zwykle są to próby podrobienia oryginału (np. Kukicha). Na szczęście zdarza się też tak, że metoda japońska jest stosowana w przetwórstwie herbat chińskich w zamierzonym celu. No i tak jest w przypadku En Shi Yu Lu.
8 stycznia 2015
Kraus Silvestre
Dziś Wam zaproponuję bardzo przyzwoitą i koszerną Yerbę. A dlaczego koszerną? O tym później. Argentyńska Yerba Mate Kraus - Silvestre, która i tak ma dużo wspólnego z Niemcami. Sam susz jak widać to klasyczna Elaborada. W dosłownym tłumaczeniu yerba przetworzona i gotowa do spożycia, czyli pocięta na listki i patyczki. W Krausie listków jest znacznie więcej, niż „palitos" i porównując do innych argentyńskich marek, jest to średnio zmielone.
7 stycznia 2015
Zielony Pu-Erh z jaśminem - ostatnia herbata z paczki z Chin
Zielony Pu-Erh z kwiatem jaśminu |
Na sam koniec opisywania Pu-Erhów, które przyszły do mnie z Chin zostawiłam coś bardzo smacznego. Niefermentowany, zielony Pu-Erh z kwiatem jaśminu. Tym razem nie będzie to opisywanie smaku samej herbaty, bo można wyczuć też piękny aromat kwiatu, który został do niej dodany.
6 stycznia 2015
Klasyczny zielony Pu-Erh z Chin
Zielona herbata, którą można zalać wrzątkiem. |
Z paczki z Pu-Erhami, które przyszły do mnie z Chin zostały jeszcze dwa rodzaje do opisania, więc tym się teraz zajmę. Był już zielony Pu-Erh z pachnącym ryżem, więc teraz pora na klasyk. Ten typ herbaty jest bardzo ciekawy w parzeniu, ale trzeba do nich trochę cierpliwości.
4 stycznia 2015
2 stycznia 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)